czwartek, 16 kwietnia 2015

Konturówka Essence- 06 Satin Mavue

Witajcie,
Miałam nie kupować żadnych kolorowych kosmetyków do ust, przynajmniej dopóki nie wykończę swoich zapasów (13 pomadek!). Dla jednych może się to wydawać bardzo niewielką ilością, dla mnie to wciąż za dużo. Docelowo chciałabym mieć w swoich zbiorach pięć pomadek i to wszystko. Jednak moje plany spełzły na niczym, gdy zobaczyłam u florence konturówki z Essence. Florence mówiła o tych konturówkach między innymi w tym filmiku [klik]



Ja wybrałam kredkę o numerze 06 Satin mauve. Kredka waży 1 gram i zapłaciłam za nią 5,70 zł. Kolor jaki wybrałam wpada w brudny róż, który jest bardzo ciemny. W dziennym świetle, na ustach głównie są widoczne różowe tony, chociaż mogą się znaleźć tacy, dla których kredka ta będzie wpadała w brązowe odcienie. Kredka nie jest wysuwana i wymaga ostrzenia.

Kredka na  ustach daje matowy efekt, podkreśla suche skórki, dlatego przed nałożeniem warto nałożyć odrobinę balsamu.
Kredkę na usta nakłada się bardzo wygodnie. Kredka jest kremowa i bardzo łatwo się ją rozprowadza na powierzchni ust. Dodatkowym plusem jest to, że możemy dokładnie obrysować sobie kontur naszych ust.

Kolejnym z plusów jest pigmentacja .Kredka jest bardzo dobrze napigmentowana, nie ma konieczności kilkukrotnie używania kredki, aby uzyskać intensywny kolor. Już po pierwszym razie kolor jest bardzo intensywny.
Trwałość określiłabym jako średnią, wytrzymują u mnie jakieś 3-4 godziny, ale ściera się równomiernie. Nie musimy się obawiać o to, że na ustach pozostaną nam jakieś placki.
Jedynym minusem jest dla mnie wydajność. Obrysowując i wypełniając całe usta tą kredką po 2-3 użyciach muszę już użyć temperówki.


Tak jak wypisywałam powyżej kredka jest bardzo tania i gdy spojrzymy na pigmentację oraz trwałość, szczerze mogę polecić tę kredkę. Gdy w końcu uda mi się wykończyć moje pomadki, z pewnością zakupię jeszcze inne kolory.
A Wy miałyście tę pomadkę?
Jak się u Was sprawdza?
Jakie są Wasze ulubione pomadki?
Miłego weekendu,

Paulina.

1 komentarz:

  1. Zawsze wybieram konturówki, ponieważ kocham matowe wykończenie. ;] Jednak ciągłe temperowanie mnie odstrasza.

    OdpowiedzUsuń