Witajcie,
Miałam nie kupować żadnych kolorowych kosmetyków do
ust, przynajmniej dopóki nie wykończę swoich zapasów (13 pomadek!). Dla jednych
może się to wydawać bardzo niewielką ilością, dla mnie to wciąż za dużo.
Docelowo chciałabym mieć w swoich zbiorach pięć pomadek i to wszystko. Jednak
moje plany spełzły na niczym, gdy zobaczyłam u florence konturówki z Essence.
Florence mówiła o tych konturówkach między innymi w tym filmiku [klik].
Ja wybrałam kredkę o numerze 06 Satin mauve. Kredka
waży 1 gram i zapłaciłam za nią 5,70 zł. Kolor jaki wybrałam wpada w brudny róż,
który jest bardzo ciemny. W dziennym świetle, na ustach głównie są widoczne
różowe tony, chociaż mogą się znaleźć tacy, dla których kredka ta będzie
wpadała w brązowe odcienie. Kredka nie jest wysuwana i wymaga ostrzenia.
Kredka na
ustach daje matowy efekt, podkreśla suche skórki, dlatego przed
nałożeniem warto nałożyć odrobinę balsamu.
Kredkę na usta nakłada się bardzo wygodnie. Kredka
jest kremowa i bardzo łatwo się ją rozprowadza na powierzchni ust. Dodatkowym
plusem jest to, że możemy dokładnie obrysować sobie kontur naszych ust.
Kolejnym z plusów jest pigmentacja .Kredka jest
bardzo dobrze napigmentowana, nie ma konieczności kilkukrotnie używania kredki,
aby uzyskać intensywny kolor. Już po pierwszym razie kolor jest bardzo intensywny.
Trwałość określiłabym jako średnią, wytrzymują u
mnie jakieś 3-4 godziny, ale ściera się równomiernie. Nie musimy się obawiać o
to, że na ustach pozostaną nam jakieś placki.
Jedynym minusem jest dla mnie wydajność. Obrysowując
i wypełniając całe usta tą kredką po 2-3 użyciach muszę już użyć temperówki.
Tak jak wypisywałam powyżej kredka jest bardzo tania
i gdy spojrzymy na pigmentację oraz trwałość, szczerze mogę polecić tę kredkę.
Gdy w końcu uda mi się wykończyć moje pomadki, z pewnością zakupię jeszcze inne
kolory.
A Wy miałyście
tę pomadkę?
Jak się u Was
sprawdza?
Jakie są Wasze
ulubione pomadki?
Miłego weekendu,
Paulina.
Zawsze wybieram konturówki, ponieważ kocham matowe wykończenie. ;] Jednak ciągłe temperowanie mnie odstrasza.
OdpowiedzUsuń