Witajcie,
Zacznę od pytania. Jak przechowujecie swoje lakiery?
Moje do tej pory stały w jednym rządku na regale. Było ich tak dużo, że nie
mieściły się w jednym rzędzie, więc na
sam przód szły lakiery najbardziej lubiane, z tyłu stały te, które mi się nie
podobały, lub świat kompletnie o nich zapomniał. Szukałam pomysłu co zrobić z
tymi wszystkimi lakierami, tak żeby wszystkie były w jednym miejscu,
jednocześnie nie zajmując zbyt dużo przestrzeni. Początkowo myślałam, żeby
kupić taki ozdobny słoiczek, mam nadzieję, że wiecie o co chodzi. Pomyślałam
sobie, że nie dość, że będą w jednym miejscu to będą jeszcze fajnie wyglądać.
Myślałam, myślałam, aż w końcu rozwiązanie samo do mnie przyszło. Na święta
dostałam pięknie zapakowane żele pod prysznic. Znajdowały się one w pudełku,
kolor ciemny fiolet, zwężane do dołu. Pudełko spodobało mi się na tyle, że
spróbowałam wykorzystać je do przechowywania swoich lakierów. Początkowo
zrobiłam czystki i te, których nie używałam, lub które kolory się dublowały
oddałam swojej siostrze. Resztę powkładałam do pudełka.
Niestety wszystkie się
nie zmieściły, więc część leży na górze. Jednak daje mi to motywację, aby zużyć
lakiery, które mi zostały, a które starczą dosłownie na jeden raz. Zastanawiam
się nad jeszcze jednym przesortowaniem lakierów i oddanie ich siostrze lub
koleżankom. Wiem, też, mogę mieć tyle lakierów, ile mieści się w pudełku.
Uchroni mnie to przed nieprzemyślanymi zakupami, a do tego będę posiadać jakąś
rozsądną ilość produktów do malowania paznokci. Cieszę się bardzo, że udało mi
się znaleźć takie pudełeczko. Teraz bez problemu sięgam do opakowania, w którym
znajduje się wszystko co potrzebne mi jest do wykonania manicure. :)